Święty Patryk to patron Irlandczyków. 17 marca jest jego dniem, hucznie obchodzonym w wielu miejscach na świecie. Obchody nie ominą i Mojego Baru, gdzie z tej okazji przypomnimy historię tego wyjątkowego człowieka.
Obcy patron
Na ironię zakrawa fakt, że św. Patryk, obecnie patron Irlandczyków, przyszedł na świat na terenie dzisiejszej Wielkiej Brytanii. Dla wyjaśnienia przypomnijmy, że stosunek Irlandczyków do Brytyjczyków jest podobny do stosunku Polaków do Niemców. W czasach historycznych Irlandia sporo wycierpiała z powodu Wielkiej Brytanii, obecnie kraje te są w sojuszu. Wyobraźmy sobie patrona Polski urodzonego gdzieś na terenie dzisiejszej Bawarii, dziwne nieprawdaż? Współczesna rola św. Patryka to jeden z dowodów na to, że historia potrafi pisać najbardziej zawiłe scenariusze.
Nawrócenie
Św. Patryk urodził się mniej więcej w roku 390-tym na wyspie, na której dzisiaj leży Anglia. Pochodzący z zamożnej rodziny Patryk jako młodzieniec nie zdradzał specjalnego zainteresowania sprawami religii. W młodym wieku spotkało go nieszczęście – został porwany i przetransportowany do Irlandii. Tam jako niewolnik przez siedem lat wypasał owce. W tym czasie został gorliwym chrześcijaninem i zaczął się regularnie modlić. Podobno jego modlitwy nie pozostały bez odpowiedzi, mówi się, że Patryk w snach zaczął słyszeć Głos Boży, który przekonał go do podjęcia próby ucieczki. Przyszłemu patronowi Irlandii udało się zbiec z niewoli i przedostać z powrotem na wyspę na której się urodził. Tam przyjął święcenia kapłańskie i podjął zaskakującą decyzję o powrocie na Zieloną Wyspę. Resztę życia spędził nawracając jej mieszkańców na chrześcijaństwo. Św. Patryk umarł 17 marca w roku 461-szym. Po wielu, wielu latach Irlandczycy obrali go sobie za patrona.
Koniczynka
O św. Patryku zachowało się wiele legend i tradycyjnych przekazów. O człowieku tym mówi się np. że przepędził z Irlandii wszystkie węże. Jest to zapewne alegoria rzekomego wyplenienia przez niego pogaństwa z Zielonej Wyspy. Są tacy którzy twierdzą, że Patryk przy objaśnianiu dogmatu o św. Trójcy posługiwał się trójlistną koniczynką. Nie wiadomo czy było tak naprawdę ale mimo to koniczynka jest jednym z ważniejszych symboli używanych podczas obchodów dnia św. Patryka. Huczne obchody tego dnia to jednak wymysł amerykański a nie irlandzki. W Irlandii w dzień św. Patryka tradycyjnie je się rodzinny obiad. W Stanach, gdzie żyje sporo osób pochodzenia irlandzkiego, w ten dzień urządza się wielkie parady, barwi się rzeki na zielono oraz pije się olbrzymie ilości irlandzkiego piwa. Ostatnimi laty moda na huczne celebrowanie dnia św. Patryka rozlała się po świecie i hołdują jej wszyscy ci, którzy szukają okazji do zamanifestowania swojej sympatii dla Irlandii.